'%3e%3cpath fill='%23012169' d='M0 0v30h60V0z'/%3e%3cpath stroke='%23fff' stroke-width='6' d='m0 0 60 30m0-30L0 30'/%3e%3cpath stroke='%23C8102E' stroke-width='4' d='m0 0 60 30m0-30L0 30' clip-path='url(%23b)'/%3e%3cpath stroke='%23fff' stroke-width='10' d='M30 0v30M0 15h60'/%3e%3cpath stroke='%23C8102E' stroke-width='6' d='M30 0v30M0 15h60'/%3e%3c/g%3e%3c/svg%3e){kind=small}
Medalowe szanse Blodorna
Niemiecki zawodnik Norick Blodorn jest gotowy do pogoni za medalami w 2025 roku.Blodorn połączył siły z gwiazdą SGP, Kaiem Huckenbeckiem, aby pomóc Niemcom przejść do historii podczas FIM Speedway of Nations 2024 w Manchesterze, gdzie zajęli czwarte miejsce - najlepsze miejsce w finale drużynowych mistrzostw świata seniorów od 1997 roku.Niemcy nie zdobyli medalu od czasu zdobycia brązu w finale Drużynowego Pucharu Świata na żużlu w 1982 roku w White City w Londynie, a drużyna z 2024 roku przegrała zaledwie o punkt z zajmującą trzecie miejsce Szwecję w Manchesterze.Jednak kończąc finał SON przed Polską i Danią na Narodowym Stadionie Żużlowym, Blodorn chciałby zrobić kolejny krok ku podium podczas SON 2025 w Toruniu, który odbędzie się w dniach 30 września - 4 października.Jak powiedział: „Ostatni rok był dla Niemiec szalony. Nikt się tego nie spodziewał. Zawsze celem jest najpierw dotarcie do finału. Wtedy nam się to udało.„Zajęcie czwartego miejsca i strata zaledwie jednego punktu do medalu było wspaniałe i dodatkowo pokonanie reprezentacji Polski i Danii. To było wyjątkowe uczucie dla Niemców.„Moglibyśmy to powtórzyć w tym roku, a może nawet zdobyć medal. W zeszłym sezonie było naprawdę blisko. Gdyby udało nam się powtórzyć ten wynik, byłoby wspaniale zrobić kolejny krok. Ale jeśli tylko dostaniemy się do finału, możemy być szczęśliwi”.Blodorn ma na celowniku kolejny medal, ponieważ jego celem jest kwalifikacja do SGP2 w ostatnim sezonie wśród juniorów. W zawodach SGP2 w 2023 roku zajął dziewiąte miejsce, ale nie udało mu się dotrzeć do finałów w sezonie 2024. Blodorn jest zdeterminowany, aby powalczyć o podium w tym sezonie.Niemiec dodaje: „Zawsze brakowało mi trochę medali, więc zdecydowanie chcę coś tam wygrać. Czuję, że od dłuższego czasu jestem blisko czołówki w kategoriach juniorskich, ale nigdy nie udało mi się stanąć na podium. Myślę, że można śmiało powiedzieć, że teraz chcę stanąć na podium”.
Max Fricke: Wiele opcji dla Australii na SON
Australijczyk Max Fricke, przyznaje, że manager Kangurów Mark Lemon ma duży wybór wśród swoich zawodników, aby wybrać najlepszych i odzyskać tytuł mistrzów świata FIM Speedway of Nations w Toruniu w 2025 roku.Fricke połączył siły ze swoim rywalem z cyklu SGP, Jackiem Holderem, aby zdobyć trofeum FIM SON 2022 w Vojens, kończąc 20-letnie oczekiwanie Australii na złoty medal w drużynowych mistrzostwach świata. Holder i Brady Kurtz nie byli jednak w stanie obronić złota w Manchesterze minionego lata po tym, jak duet z Wielkiej Brytanii, Robert Lambert i Dan Bewley, pokonał ich w Wielkim Finale SON.Australijczycy mogą pochwalić się czterema pełnoprawnymi uczestnikami SGP w 2025 roku, a Fricke dołączył do Holdera, debiutanta Kurtza i mistrza świata z 2017 roku Jasona Doyle'a, który powraca po poważnej kontuzji, której doznał w maju ubiegłego roku.Lemon ma jednak miejsce w składzie na SON tylko dla trzech zawodników - dwóch w podstawowym składzie i jednego rezerwowego - a dodatkowo ma również w odwodzie takich zawodników jak mistrz świata z 2012 Chris Holder, mistrz świata juniorów 2020 Jaimon Lidsey, a także mistrzowie Australii Rohan Tungate i Sam Masters oraz Ryan Douglas, Ben i Zach Cook, Keynan Rew i Josh Pickering.„Australia to silny naród”, powiedział Fricke. „Jest nas czterech w SGP, mamy też byłego mistrza świata Chrisa Holdera i ludzi, którzy aspirują do bycia zawodnikami SGP w przyszłości, takich jak Rohan Tungate, Jaimon Lidsey i wielu innych. Lemo ma wielki problem, ale to jego działka. Moją jest po prostu jazda na motocyklu”.Fricke jest zachwycony, że w 2025 roku będzie częścią silnej grupy Australijczyków startujących w SGP, a jego kraj może pochwalić się największą liczbą uczestników w SGP od 2003 roku. „To wspaniałe dla australijskiego żużla” - powiedział. „Miejmy nadzieję, że otrzymamy wsparcie z kraju i uda nam się wzbudzić zainteresowanie. Ogólnie rzecz biorąc, mamy dość silny naród i to jest całkiem fajna rzecz”.Tegoroczny pojedynek Fricke'a z Holderem i Kurtzem ma dodatkowe znaczenie, ponieważ 29-letnie trio urodziło się w odstępie zaledwie sześciu miesięcy. Mieszkaniec Leicester, który zakwalifikował się do serii SGP podczas FIM SGP Challenge 2024 w Pardubicach, nie może się doczekać, aby dołączyć do swoich rywali na największej żużlowej scenie, jaką jest cykl SGP w roku, w którym obchodzą 30. urodziny.Fricke dodaje: „Naprawdę fajnie jest zobaczyć tam Jacka, Brady'ego i mnie. Wszyscy jesteśmy w tym samym wieku i dorastaliśmy razem w juniorskich wyścigach. „Ścigaliśmy się razem przez całe życie, odkąd mieliśmy dziewięć lub 10 lat. Naprawdę fajnie jest widzieć progresję na przestrzeni lat i to, jak wszyscy zrobiliśmy wiele kroków naprzód przez całą naszą karierę, aby dotrzeć do szczytu tego sportu - cyklu SGP”.
JANOWSKI OUT OF POLISH SQUAD
Former world No.3 Maciej Janowski has been dropped from the Polish national squad for 2025.Polish speedway bosses confirmed the news on the national team’s official website after Janowski departed their pre-season training camp in Malta without permission, before returning after a brief trip home.Posting a video on social media on Saturday, Janowski confirmed he headed back to Poland to attend a friend and sponsor’s wedding, as well as obtain a new passport and the visa needed to compete for British club Oxford this season.The PZM main board hit back with a statement confirming Janowski is out of the squad for 2025, when the Poles will go for gold at the FIM Speedway of Nations Final in Torun on October 4.Ireneusz Igielski, chairman of the GKSŻ and head of the Polish national team, said: “I am very sorry that this situation has occurred. Representing the country is the highest possible honour and that is how it should be treated by the riders. Removing Maciej Janowski from the squad was a difficult decision, but there could be no other.“Before leaving for Malta, coach Rafał Dobrucki gave all riders specific information regarding their participation in the training camp. He did this because we did not want to have situations like the one with Maciej Janowski.“In addition, Maciej Janowski had a conversation with the coach before leaving for Poland. He (Dobrucki) reminded him of his previous commitment and informed him about the possible consequences of leaving the camp. I would not like to talk about the reasons why Maciej Janowski decided to leave, because it is a private matter of the rider. However, in the opinion of the coach and also mine, there was no premise that would allow for consent to such a trip. It was not a sudden family situation, nor an illness or injury.”Explaining his decision to leave the camp, Janowski posted: “A week before arriving in Malta from Tenerife, I called the coach to ask for leave from the last three days of the camp, on the pretext of a few things I had in Poland. “One of them was to collect a new passport and apply for a work visa in England. The second thing was the wedding of my friends, who are also sponsors, with whom we have very good relations, and I really wanted to attend the wedding. It was not a birthday, so the wedding seemed like a pretty good argument to me. “In response, the coach said that I should lie to him, which surprised me a lot. Of course, I could lie and blame it on some family issues, which would certainly make it a lot easier. However, it seemed to me that the truth is also some kind of expression of respect towards the coach. I have always been guided by the fact that I rather build my relationships with people on the truth, not on lies. The coach said ‘Okay, okay, but we'll talk more at the camp.’“We met after a few days at the camp. The day before the flight, I went back to the coach and said that I was determined to go, because there were only two training days left, because we would be back on the third day. The coach was not entirely happy, but I decided to go, because many riders had done it in the past and it had never been a problem.”Along with being dropped from the national team, Janowski has also been threatened with being frozen out of the Golden Helmet meetings, which traditionally decide Poland’s entrants for the Speedway GP qualifiers.Janowski is far from happy with the storm that has ensued. He added: “I thought that I had stronger relationships with some people, but then I saw all these articles ... Nobody even called me from the PZM. In reality, we are destroying the team from the inside even before the season. I don't know why there is such aversion to me. “I thought that for all these years in the team, for the medals won together with the guys, there would be greater respect for me. I don't want to close the door to the Golden Helmet. It will definitely not be a nice day. It will be a day of confrontation. I want to hear why they did this to me, why the matter was referred to journalists.”Despite the PZM’s decision, the riders selected by Polish boss Rafal Dobrucki and every other national team manager at this stage of the season form only a provisional squad. They reserve the right to select riders beyond their pre-season list when they choose their five-rider squad for the FIM SON four weeks before the tournament starts with Semi-Final 1 on September 30.This leaves the door open for Janowski return and chase Poland’s first-ever gold medal in the FIM SON, should Dobrucki and the PZM have a change of heart.
LIONS ROAR TO TEST TRIUMPH IN CALIFORNIA
Speedway GP star Dan Bewley starred for Great Britain as former British champion Adam Ellis and SON2 racer Dan Thompson led the Lions to a comfortable 55-35 test-match victory over the USA in California on Saturday.The FIM Speedway of Nations world champions triumphed at Kevin Harvick's Kern Raceway in Bakersfield, with Ellis and Thompson leading the charge on 11 paid 12 points apiece, while Tom Brennan tallied 10.Bewley registered eight paid nine points, going unbeaten by an opponent in his first three outings, before running a last place. His score was matched by 2024 SGP2 rider Leon Flint.FIM North America champion Luke Becker led the USA scoring on nine points from five rides, with Max Ruml scoring seven paid eight and veteran Billy Janniro adding five.PHOTO: Phil McGlynn
