Trener Polaków stanowczo o wykluczeniu Zmarzlika. "Ta sytuacja przejdzie do historii”
16/09/2023
Przed przedostatnimi zawodami GP w sezonie Zmarzlik miał szansę sięgnąć po swój czwarty tytuł mistrza świata. Sędziowie uznali jednak, że kevlar, w którym jeździł Polak w kwalifikacjach, miał niezgodne z regulaminem logotypy i wykluczyli go za to z zawodów. To pierwszy taki przypadek w historii cyklu Grand Prix.
Dobrucki o wykluczeniu Zmarzlika
Zmarzlik o decyzji sędziów miał dowiedzieć się tuż przed zawodami. Całą sytuacją zbulwersowany jest Rafał Dobrucki.
- Trudno o komentarz, bo trzeba sobie zadać pytanie, gdzie w tym wszystkim jest sport? - zaczął swoją wypowiedź trener Biało-Czerwonych. - Przyczyna, dla której Bartosz Zmarzlik został zdyskwalifikowany z tych zawodów jest kuriozalna. Oczywiście, że popełnił błąd i nie dopełnił jakiś formalności. Natomiast konsekwencje, jakie ponosi, są kompletnie nieadekwatne do przewinienia. Pomijam sytuację sportową. Jest ona kuriozalna i to jest delikatnie powiedziane. To wszystko może wypaczyć wynik całego cyklu Grand Prix. To wykroczenie Bartka, bo tak to trzeba nazwać, na pewno nie zasługuje na taką karę - analizował.
Czy zatem powinno się wprowadzić zmiany w regulaminie?
- Całe nasze środowisko jest zdziwione rozmiarem tej kary - kontynuował Dobrucki. - Inni zawodnicy też wsparli Bartka. Nie wiem, jak to się potoczy. Natomiast ta sytuacja dla naszego sportu przyniesie dużo większe negatywne konsekwencje, niż to jest warte. Na pewno te zawody i ta sytuacja przejdą do historii - ocenił były świetny żużlowiec.
Kwestia mistrzostwa rozstrzygnie się zatem podczas wieńczącego sezon Grand Prix w Toruniu.