Tai Woffinden: walczy, leczy się i odpoczywa
05/04/2025


Rodzina trzykrotnego mistrza świata na żużlu, Taia Woffindena, potwierdziła, że zawodnik „walczy, leczy się i odpoczywa” po niedzielnym wypadku w Krośnie.
Woffinden został przetransportowany do szpitala po wypadku na pierwszym łuku w siódmym biegu sparingu rzeszowskiego klubu Metalkas 2. Ekstraligi.
W piątek w mediach społecznościowych żona Faye i mama Sue opublikowały najnowsze informacje na temat Woffindena, a także podziękowały wielu osobom, które pomogły mu w potrzebie.
W poście czytamy: "Nasz dzielny chłopiec jest tutaj z nami! Walczy, leczy się i odpoczywa.
"Tai przeszedł więcej, niż możemy sobie nawet wyobrazić. Wielokrotne złamania kości, poważne operacje, transfuzje krwi - jego ciało zniosło tak wiele. A jednak jego duch pozostaje silny. Podobnie jak nasza nadzieja. Trzymamy się mocno, wierząc, że każdy dzień przyniesie więcej uzdrowienia, więcej siły i powrotu do nas.
"Każdy, kto zna Taia wie, jak otwarty, szczery i pełen życia jest. Kiedy będzie gotowy, podzieli się swoją historią na swój własny sposób. Ale teraz jego jedynym zadaniem jest odpoczynek, leczenie i znalezienie siły, by przez to przejść.
"Miłość, życzliwość i wsparcie, które otrzymaliśmy od was wszystkich, były przytłaczające w najpiękniejszy sposób. Naprawdę nie ma słów, by wyrazić, jak głęboko jesteśmy wdzięczni".
"Chociaż wahamy się wymienić nazwiska osób z obawy przed pominięciem kogokolwiek, chcemy przekazać nasze najgłębsze podziękowania tym, którzy odegrali rolę w ratowaniu Tai.
"Specjalnej osobie, której nazwiska nie możemy wymienić, a która odegrała kluczową rolę w przetransportowaniu helikoptera na tor oraz zespołowi medycznemu w środku, który opiekował się Taiem, zanim jeszcze dotarł do szpitala - daliście mu szansę na walkę i nigdy tego nie zapomnimy.
"Doktorowi Pawłowi Jasińskiemu za zorganizowanie każdej operacji i zapewnienie Taiowi najlepszego możliwego zespołu. Rafałowi Rogerowi Piątkowi, który nie tylko był przy Taiu, ale także przy nas. Basi Karczewskiej, za jej nieustające wsparcie i życzliwość.
"Niesamowitym lekarzom i zespołowi medycznemu w Rzeszowie. Zespołowi Stal Rzeszów, w szczególności Pawłowi Piskorzowi i Michałowi Drymajło - wasze niezachwiane wsparcie znaczy wszystko.
"Dziękujemy naszej rodzinie, przyjaciołom i każdej osobie, która się do nas odezwała, zaoferowała pomoc lub po prostu była z nami myślami. Z głębi naszych serc.
"Wasza miłość przeprowadziła nas przez najciemniejsze chwile. Nigdy jej nie zapomnimy.
„Dużo miłości Faye & Sue x.”